Heyyy!
MK. Pierwsze skojarzenie? Michael Kors. Nieeeeee, jeszcze nie. Ale by była afera, 13nastolatka z Korsem pod ręką :)
Od dłuższego czasu zastanawiałam się, nad rozpoczęciem serii, typu "Recenzje", czy coś w tym stylu, ale jeżeli nadarza mi się okazja, to czemu nie spróbować?
Tak więc, zaczynamy!
Niby coś tam naklikałam na górze, ale jednak nadal nie podałam Wam nazwy firmy i nie powiedziałam Wam również, na czym będą polegać "Recenzje"'!
Także do rzeczy (nareszcie xd)!
Seria "Recenzje", którą rozpoczęłam na moim blogu, ma na celu, tylko i wyłącznie, przybliżenie Wam kosmetyków które używam. Chciałabym Wam polecić kilka produktów, przybliżyć ich działanie i efekty. Podjęłam współpracę, z firmą kosmetyczną Mary Kay.
Bardzo ucieszyłam się na myśl o tym, i w tym poście zrecenzuję Wam kosmetyki z serii "Botanical Effect" które według mnie, są świetne na skórę nastolatków.
Od dłuższego czasu zastanawiałam się, nad rozpoczęciem serii, typu "Recenzje", czy coś w tym stylu, ale jeżeli nadarza mi się okazja, to czemu nie spróbować?
Tak więc, zaczynamy!
Niby coś tam naklikałam na górze, ale jednak nadal nie podałam Wam nazwy firmy i nie powiedziałam Wam również, na czym będą polegać "Recenzje"'!
Także do rzeczy (nareszcie xd)!
Seria "Recenzje", którą rozpoczęłam na moim blogu, ma na celu, tylko i wyłącznie, przybliżenie Wam kosmetyków które używam. Chciałabym Wam polecić kilka produktów, przybliżyć ich działanie i efekty. Podjęłam współpracę, z firmą kosmetyczną Mary Kay.
Bardzo ucieszyłam się na myśl o tym, i w tym poście zrecenzuję Wam kosmetyki z serii "Botanical Effect" które według mnie, są świetne na skórę nastolatków.
TAKŻE ZACZYNAMY! :)
Ogólnie mówiąc, firma Mary Kay jest jedną z większych firm kosmetycznych na całym świecie, a swoją siedzibę posiada w Addison w Teksasie oraz wielu innych miejscach w Europie i nie tylko.
W roku 2013 marka obchodziła równe 50 lat, a rozpoczęła swoją działalność w 1963 r.
Na stronie oraz w katalogu firmy, możemy znaleźć wiele ciekawych pozycji, zaczynając od kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała, kosmetyków do makijażu i pędzlach, a kończąc na perfumach. Z wielką chęcią wypróbowałabym także perfumy, ale zostańmy przy pielęgnacji :)
Miałam przyjemność przetestować mleczko oczyszczające, oraz tonik odświeżający.
Z obydwu produktów jestem bardzo zadowolona, i dużo mi pomogły. Spróbuję Wam teraz przybliżyć ich działanie, skutki i moją opinię na temat obydwu.
PS. Moją p. konsultantką jest Izabela Uziębło (tel. 514 835 817) i jak najbardziej dopilnowała, żeby przesyłka szybko doszła, oraz pomogła nam w wyborze kosmetyków, za co serdecznie dziękujemy :)
Zacznijmy od mleczka
Sprawdza się chyba najlepiej jak może, bardzo dobrze zmywa i oczyszcza skórę.
Czuć różnicę, już po kilku użyciach. Cera jest zdecydowanie bardziej odświeżona i pomimo tego, że głęboko oczyszcza to również nawilża.
Kosmetyki te stworzone są no bazie ekstraktów z roślin, więc są jak najbardziej naturalne.
Nic dodać, nic ująć, także tyle w temacie kosmetyków :)
Teraz nadchodzi czas małej niespodzianki dla Was. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, bo myślałam, jakby tu dodać do posta więcej kolorów i wpadłam na..!
PS. Moją p. konsultantką jest Izabela Uziębło (tel. 514 835 817) i jak najbardziej dopilnowała, żeby przesyłka szybko doszła, oraz pomogła nam w wyborze kosmetyków, za co serdecznie dziękujemy :)
Zacznijmy od mleczka
Sprawdza się chyba najlepiej jak może, bardzo dobrze zmywa i oczyszcza skórę.
Czuć różnicę, już po kilku użyciach. Cera jest zdecydowanie bardziej odświeżona i pomimo tego, że głęboko oczyszcza to również nawilża.
Kosmetyki te stworzone są no bazie ekstraktów z roślin, więc są jak najbardziej naturalne.
To tylko niektóre z informacji na temat zawartych na Stronie Mary Kay . Ale są w 100% prawdziwe, duży plus za całkowitą wiarygodność produktu. Kolejną zaletą kosmetyku jest to, że zachowuje naturalny zapach, i nie śmierdzi jak niektóre napakowane po wieczko chemią produkty do pielęgnacji.
- Delikatnie oczyszcza skórę, nie usuwając naturalnej bariery ochronnej.
- Pomaga skórze odzyskać naturalną równowagę, skóra odzyskuje świeżość.
- Sucha skóra odnajdzie harmonię dzięki składnikom roślinnym: nasionom lnu i ekstraktowi z morskiej brunatnicy, które są źródłem kwasów tłuszczowych niezbędnych do nawilżania skóry.
- Nie zawiera alkoholu, sztucznych barwników i dodatkowych nut zapachowych.
Przejdźmy do toniku
Mogę powiedzieć, że tonik w połączeniu z mleczkiem, to prawdziwa bomba na twarzy! (whatever, nie ważne jak to brzmi xd) Świetnie oczyszcza, ale również bardzo mocno nawilża, i nie wysusza skóry, wręcz przeciwnie :) Działanie ma niesamowicie podobne do mleczka, jednakże dużo bardziej nawilża, co wychodzi na plus.
- Odbudowuje naturalną równowagę skóry, aby wyglądała zdrowo i była pełna blasku.
- Sucha skóra odnajdzie harmonię dzięki składnikom roślinnym: nasionom lnu i ekstraktowi z morskiej brunatnicy, które są źródłem kwasów tłuszczowych niezbędnych do nawilżania skóry.
- Nie zawiera alkoholu, sztucznych barwników i dodatkowych nut zapachowych.
Nic dodać, nic ująć, także tyle w temacie kosmetyków :)
Teraz nadchodzi czas małej niespodzianki dla Was. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, bo myślałam, jakby tu dodać do posta więcej kolorów i wpadłam na..!
CosmSpiration
W każdym poście, o tematyce beauty, recenzjach lub modzie, będą się pojawiały
inspiracje, w tym wypadku kosmetykowe.
Kolejne tytuły i inspiracje już w poście, jeszcze w listopadzie!
0 komentarze:
Prześlij komentarz