2 YEARS OLD
Lata lecą, powiedziałabym że jemu szybciej niż mi samej. Gdyby podsumować te dwa lata liczbami wyszłaby całkiem niezła sumka godzin spędzonych przed komputerem (dziwię się, że nie mam jeszcze żadnej wady wzroku!), niezliczona ilość wypitych herbat, odmarzniętych nóg wystających spod kołdry i nieprzespanych nocy. Nigdy nie żałowałam ani chwili spędzonej nad napisaniem posta chociaż nie zawsze miałam z tego korzyści, nie raz zawalałam po największej linii, szkoła, znajomi, wiele czynników cierpiało, ale znalazłam coś, co sprawia mi radość. Dzięki czemu poznałam czwórkę? siódemkę? pięćdziesiątkę? wspaniałych osób, które potrafiły słuchać mnie, moje 1000 sekundowe nagrania na snapchacie, i powoli wprowadzać mnie w świat blogosfery. Dziękuje Wam kochani z całego serca.
0 komentarze:
Prześlij komentarz